Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Karolina

W pokoju nr 17 również zawitał Szafran szukając przecieku Wink

a było to lekko po północy Laughing

Takze tego wieczoru odwiedził chyba wszystkie pokoje w pionie Shocked

A ja zmykam na uczelnię dokształcić się Cool

, dobrego dnia Very Happy

Inka

Dzień dobry!Chociaż co niektórzy witali się jak było ciemno.Nie bądźcie takie Makarenko i Soniu i pozwólcie i nam zobaczyć jak tańczyłyście te kujawiaki.A reszta,która tu gada DO PRACY!Bo ja potem mam dużo czytania. Rolling Eyes

justynka

Dzień dobry wszystkim Smile

Ja dziś zaspałam na pierwsze zajęcia po weekendzie i na początku się trochę sama na sobie zawiodłam, ale kiedy siadłam do komputera wszystko się zmieniło...Patrze a tu kolejne 6 stron do czytania Very Happy

trochę mi na to czasu zeszło, ale bardzo się cieszę, że mogłam Was poczytać.
Trzciona, koniecznie daj mi znać o jakimś wspólnym oglądaniu! Dzięki warsztatom, Camerata Viva chyba się w końcu ogarnę i przyjdę na próbę chóru i postaram się dotrzeć na Służew. Serdecznie pozdrawiam i ściskam! Smile

Sonia

No no, a tu dalej szafranowe wspomnienia Razz

Niedługo powstaną tu jakieś zestawienia, kto ile razy widział Szafrana, u kogo ile razy Szafran był w pokoju, kto go ile razy dotknął

Jola

A ja jestem jeszcze przed swoimi pierwszymi zajęciami w tym tygodniu... i już się boję, że jak wrócę koło 19-tej to tu nie jak Justynka zastam kolejne 6 stron, ale z 15.

Tak Inko widziałam Twoją kartkę... i aż miałam chęć, żeby dopisać, że i my Was żegnamy, ale zdałam sobie sprawę że Wy tego nie przeczytacie.

Panasoniki kochane właśnie pozdrawia Was ks. Darek S. I jako proboszcz zaprasza Was do siebie w odwiedziny!!! Więc jest pewien pomysł więc się zastanówcie kiedy macie czas Wink

makarenka

no i nie wiem SOnia czy te wspomnienia chłopaka nie odstraszyły Shame on you

,
w koncu był tutaj wczoraj i przeglądał a nic nie napisał..... d'oh!

a ja dzisiaj mam próbę do MOCNYCH w WIERZE, czadowo, bo znowu poszalejemy w estetyce "liturgical swing"

(pamietacie "catholic underground'? )

panasoniki

Ojoj... zapomnieliśmy o kolejnej nowej Lidzbarczance na naszym forum,która była po raz I na warsztatach, i która ma dołączyć do naszej scholi jako kolejny alt!! Szok

WITAJ WIĘC aniu ALT-ówko IŚCIE PO KRÓLEWSKU!!!! Padam

Sonia

Ja Madziu tylko podsumowałam wpisy koleżanek Smile

Myślę, że Kuba taki strachliwy nie jest, jakoś będzie sobie musiał z tym poradzić, wesprę go w razie czego

Oh próba, próbujcie pięknie, ja próbuję w domku łącząc się z Wami duchowo Smile

O catholic underground ja zapomnieć nie mogę, tym bardziej, że miałam namiastkę tego na Strefie Chwały... Ahhh co to był za piękny czas...

ania ALT - ówka

Witam was wszystkich po 10 godzinnym dniu pracy. Ciągle jestem myślami na warsztatach, ciągle słyszę dźwięki i ciągle tęsknie.... a jeszcze tyle do zrobienia. Dzięki Panasoniki za powitanie, co prawda nie zauważyliście mnie wcześniej ale wybaczam wam. Nie mogę się już doczekać kiedy sobie pośpiewamy;) I cieszę się na zajęcia z P. Magdą w sobotę, ciekawa jestem co zaproponuje z warsztatów Wink

? Dzięki jeszcze raz za to, że jesteście i ks. Piotrowi za obecność Boga w nim, da się go odczuć na kilometr;) Dzięki za świadectwa! sprzedaje je uczniom w szkole (słuchają ich z otwartymi oczami:)i Chwała Bogu niech będzie za to!)
Tęsknie... Pozdrawiam lokatorów z piętnastego pokoju;)

Jola

Witaj Aniu! Very Happy

Monia

Ja również witam wszystkich serdecznie Smile

Po reprymendzie, którą dostałam od Jagody postanowiłam się częściej odzywać, bo na następnych warsztatach byłyby już chyba baty Wink

Ciężko mi zebrać i uporządkować myśli.....
Na razie powiem tyle, że był to baaaardzo wartościowy czas.
i za to dziękuję wszystkim tam obecnym

Pozdrawiam
Monia Wink

MartaS

Drodzy Warsztatowicze!

Uprzejmie informujemy że Słupsk dojechał szczęśliwie i niestety z wielkim bólem zaczął zajęcia na uczelni. Very Happy

Ciężko było nam wyjeżdżać z tak pięknego miejsca, pełnego wspaniałych, rozśpiewanych na chwałę bożą ludzi (nawet jeden z naszych samochodów odmówił współpracy, ale dzięki drogim Panasonicom i ich kablom do akumulatora, nasza podróż mogła się odbyć – serdeczne dzięki Very Happy

).

Chcemy jeszcze raz serdecznie podziękować drogim Dyrygentom – za Wasz entuzjazm, charyzmę, płomyki dobra w oczach, za to że poczuliśmy wielką więź z Wami – dzięki temu śpiew po prostu wydobywał się sam, a wszelkie uwagi i pomoc potrafiliśmy zastosować (często na uczelni brak tej więzi) Dzięki wielkie za świadectwo waszej wiary, za pracę na chwałę Bożą, za to piękne dzieło ewangelizacji. Za Ducha, za ukazanie piękna muzyki i wspólnej pracy.

Księdzu Piotrowi dziękujemy za celującą organizację i wyrozumiałość co do naszych „nocnych rozmów Polaków” Very Happy

Drogim uczestnikom – dziękujemy – za Waszą obecność, pomoc, uśmiech, piękny śpiew, świadectwo i rodzinną atmosferę. Dzięki wielkie! Oby takich ludzi było więcej!

I jeszcze nasza „burza mózgów”:
- chcemy tam wrócić, było pięknie!
- dzięki za ucztę duchową ale nie tylko
- za waszą wręcz dziecięcą, prawdziwą radość
- kochanej Faustynce za cudowny śmiech
- Danielowi za świadectwo
- za pomoc w odnowieniu relacji z Bogiem
- za wszystkie cudowne utwory – dzięki!
- Za jasne, czytelne, precyzyjne i stylowe dyrygowanie (dużo się nauczyliśmy).
- Za polepszenie warsztatu emisyjnego
- Dyrygenci – szkoda że Was u nas nie ma Very Happy

W marcu pakujemy się w Buraka, Szaraka i Żabkę (imiona samochodów Razz

) i pojawiamy się na warsztatach Very Happy

Kochani: oby takich "bożych wariatów" było więcej i macie rację – warsztatowy wirus działa – czujemy jego objawy Very Happy

z pozdrowieniami – Grupa II roku muzyki, V pedagogiki i V biologii.
Monika i Sebastian, Michał i Ania, Lucyna, Szymon, Karolina, Marta, Monika, Dorota

A więc - do zobaczenia Very Happy

Jola

Cześć Moniu po długiej nieobecności! Very Happy

I Witaj MartoS. wraz z resztą ekipy ze Słupska! Zachęć pozostałych do zalogowania na forum Very Happy

Aniela

Hej,

nie mogłam się doczekać, aż wrócę do domu i poczytam Wasze wpisy Dancing

Potajemnie w pracy zajrzałam na forum i pomimo częściowej blokady internetu okazało się, że forum działa Laughing

, więc będę mogła zaglądać Very Happy

Ilość wpisów zaskoczyła mnie - bardzo pozytywnie. Tak żałuję, że byłam troszkę krócej na warsztatach i przez to wielu z Was nie udało mi się poznać Brick wall

Ale cóż... postaram się to nadrobić Smile

Ja też nieśmiało prosiłabym o płytkę z filmikiem, jak już będzie Smile

Morelowataxd

oj... catolic underground !!
gdyby mój wujek nie był perkusistą w tym zespole,to nie wiedziałabym co to w ogóle jest !!

ALE MNIE DUMA ROZPIERA !!