Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

makarenka

juz wczoraj przymirzałam się do zasiąścia na forum, ale proza zycia mnie wezwała....
po powrocie w nocy trzeba było wyruszyc w kolejny szkolny dzien i domowy rytm...

ach cóz kochani
duzo by mówić
POrwałam się na ten pomysł wyjazdu i nie żałuję. Aczkolwiek jakos bardziej niż zwykle uzmysławiam sobie że moje miejsce teraz jest w domu...
w ogóle moje przezywanie wiary jest teraz inne..

Ciesze sie że michalici mnie zaprosili, bo to już własciwie jedyna dla mnie okazja- u nich spotkać ogólnopolską warsztatową rodzinę
Aczkolwiek idea warsztatów rodzinnych z Babic się rozrasta i na szczęscie Basia nie rezygnuje, dlatego jest szansa że jeszcze gdzieś się spotkamy!

Zapadnie mi w pamięc na pewno ostatnia msza- na której od komunii mnie nie było- musiałam się ewakuować jednak do Leosia...

On wył jakby go obdzierali ze skóry- dobrze że zatroskany obcy ksiądz z jakąś chcącą pomóc starszą panią nie wezwali policji, pogotowia i straży pożarnej na ratunek dla maltretowanego dziecka...
ja płakałam razem z nim, a przez okno wchodziły dźwięki kolejnych pieśni...
i ZUPEŁNIE ZAPOMNIAŁAM ŻE CHŁOPAKI MIELI POCIĄG O 20;00
więc nie miałam pojęcia co się dzieje z kościele Smile

ale brzmiało cudownie, i z mocą, brawa tez było słychać!!!

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA WYROZUMIAŁOŚĆ
Marcie za pomoc- jesteś niezastąpiona!!
Wszystkim ochoczo noszącym dzidziusia - "ciociom"też bardzo dziękuję

cieszę się ze spotkania Piotrkiem i Hubertem i drugim Piotrem, że poznałam Rafała
Msza na polach tez była fantastyczna i uroczysta, dobrze że nie porwało ołtarza!
Ciesze się że wysłuchałam konferencji o wdzięczności...
no i warto zapamiętać modlitwę poranną:
"PANIE! TWÓJ ULUBIENIEC JUŻ WSTAŁ!!!"

i na razie tyle bo dzidziuś spał całe 10 minut nie ze wszystkim wyrabiam w takim rekordowym czasie

makarenka

a
i
specjalne podziękowania za MAŁOSOLNE!!!

no i za żurek- w słoiku- miałam obiad na poniedziałek!! Smile

Małgosia

Och, widzę że nieźle się działo! Zazdroszczę Wam trochę tego spotkania w realu i "naładowania baterii", bo u mnie jakoś tak mało optymistycznie...a może to tylko zmęczenie codziennością...tekst porannej modlitwy bardzo mi się podoba i choć nie znam kontekstu spróbuję go jutro użyć Very Happy

tymczasem dobrej nocy, pa

Katarzyna Tomczuk

Witam wszystkich!

Przyszedł czas i na mnie, by się wrażeniami warszawskimi podzielić. Tak, warszawskimi, bo tym razem nie tylko Michalitów odwiedziłam, ale też Brata swojego i nawet popracować mi się udało i coś zarobić (wielki buziak dla Moni za cynk

i dla Marty za użyczenie Internetu

) Na usprawiedliwienie późnego wpisu mam to, że wracałam z Warszawy dopiero w poniedziałek w południe Wink

Warsztaty jeszcze te ubiegłoroczne najbardziej zapamiętały mi się z nowej modlitwy - do Świętego Michała Archanioła (pewnie jeszcze wielu modlitw nie znam) - w tym roku umiałam już ją z pamięci powiedzieć! Cześciowo dzięki spotkaniom Odnowy w mojej olsztyńskiej parafii, bo tu co tydzień ta modlitwa jest na rozpoczęcie spotkania Smile

Te Warsztaty chyba zapamiętam cytatem "Dzięki Ci Panie, żeś mnie tak cudownie stworzył!" - wierzcie lub nie, ale jak na konferencji niedzielnej to usłyszałam, to aż mi się oczy szerzej otworzyły, bo budziłam się z tym zdaniem już od paru dni Very Happy

Kontekst dla niewtajemniczonych: dziękujmy Bogu za to, co mamy, ogólnie konferencja była o wdzięczności, a cytacik: "Panie, Twój ulubieniec już wstał" pochodzi z Fali Wielbienia (Leopold Twardowski). Ojciec zachęcał, by każdy go sobie powtarzał codziennie Wink

Jak zwykle jestem pod wrażeniem rozważań Huberta, Jego mimiki i tonu głosu. Jak słucham, to czas staje w miejscu. Hubercie - lubię Cię! Wink

Makarenkę podziwiam za piękne łączenie roli Matki i Dyrygentki - Leonek taki krzykacz od kolek, ale jak to mój dawny Proboszcz powiada na chrztach: "Te, co krzyczą, będą śpiewać w scholach", więc może nam nowy chórzysta rośnie, co w "Kościele Żeńsko-katolickim" jest wręcz pożądane! Razz

Piotrom również dziękuję za zaangażowanie, za dzieci na żywo i w opowieściach wieczornych. Cudnie było słuchać tych małych-wielkich fizjologicznych odkryć, gdy bratu rodzi się siostra lub siostrze brat Wink

Nowego Dyrygenta jeszcze w zasadzie nie udało mi się bliżej poznać, ale to, mam nadzieję, nie są moje ostatnie warsztaty, więc jeszcze wszystko jest do nadrobienia Wink

Podziękowania należą się też księdzu Rafałowi za miłe słowa i kwaterunek w pokoju JEDNOOSOBOWYM Szok

Czym sobie na to zasłużyłam? Padam

I jeszcze to pytanie: "Czy nie będzie problemem, jak zamiast karimaty będzie łóżko?" Laughing

Pan Bóg śmiał się z moich planów niemal na każdym kroku, a jednak wyszło na Jego i to najlepiej jak mogło Wink

Coś się odwoływało, coś jednak było aktualne, ale inaczej.
Zamiast układać z dziećmi origami, robiłam im tatuaże i stroiłam, ale grunt, że pracowałam z dziećmi, a to moje powołanie i cieszę się za każdym razem, gdy mogę się w nim realizować Wink

Z Bratem spotkać się miałam w niedzielę, a widzieliśmy się też w sobotę. Rozładowała mi się prawie komórka pod Pałacem Kultury i Nauki, jedno westchnięcie, jak ja teraz się z Bratem umówię, bo jak mi padnie całkiem, to nie dowiem się nawet, czy jest w akademiku, a tu jak za sprawą czarodziejskiej różdżki tuż za mną zjawia się znajoma z Olsztyna (Przypominam, jesteśmy w Warszawie, największym mieście w Polsce!) z naładowaną własną komórką a nawet z darmowymi minutami Very Happy

To tylko kilka wspomnień.
Pan działa cuda nawet jak nie zdążymy o nie wprost poprosić Very Happy

Chwała Mu!

Jak o czymś zapomniałam, to pewnie jeszcze dopiszę Wink

Pozdrawiam!

makarenka

Już wiem że u Michalitów 4-7 kwietnia 2013 będą warsztaty o tematyce Bożego Miłosierdzia Dancing

makarenka