Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Marta

Makarenko droga, skoro do Warszawy się wybierasz... to może znajdź choć chwilę i przejmij ode mnie filmik... Sonia pewnie chciałaby go zobaczyć jak najszybciej Smile

Sonia

Widzę, że Makarenka już się pochwaliła, że nocuje u nas Hurra

W związku z tą miłą niespodzianką należy zrobić spotkanie POwarsztatowe u nas w sobotę o 20.00 Smile

Kto akurat będzie w Warszawie niech daje znać i koniecznie zawita do naszego wesołego mieszkanka Very Happy

asia p.

asia p.

makarenka

justynka

Sonia, na spotkanie to ja się zgłaszam!!! Jestem bardzo w Warszawie i bardzo chętna na spotkanie się z Wami Smile

Aniela

Hej,
nam tez udało się spotkać dzisiaj w grupce powarsztatowej Hurra

Tak się nakręciłyśmy, że w przyszłym tygodniu ruszamy z nauczeniem reszty "Niech cała ziemia". Aj jak mi już brakuje tych warsztatów...

Daniel miał racę, ciężko po nich grzeszyć.... Nawet w pracy zauważyli we mnie zmianę. Jest we mnie dużo pokoju, ale też radości

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, a swoją drogą dzisiaj w pracy mało sie nie popłakałam ze śmiechu czytając posty z opisujące mroczne tajemnice Szafrana

marlenula

@Anielo, a gdzież śpiewacie, bo widzę, że także Grodu Neptuna? Smile

panasoniki

Z lekkim opóźnieniem, ale za to jak najbardziej po królewsku...
Witamy nowych Miłośników Warsztatów Wszelakich, a w szczególności:
Heart

Wojtka i Julię!! Heart

Szafrana (TEGO Szafrana! Padam

)

JankaBo (nareszcie!) Heart

MartęS!

Pamiętajcie też o tzw. "wpisowym", o które upomnimy się na najbliższych warsztatach!!

"Matko Bielawska"... (Monia, brawo za jakże trafne określenie! Hurra

)- gietrzwałdzki dzwoneczek ma Cię roztkliwiać do łez, bo Ty tak pięknie się wzruszasz, że nic- tylko doprowadzać Cię do łez i patrzeć, patrzeć...
Jolu, wizyta u Ks. PROBOSZCZA Szok

Darka S. będzie dla nas zaszczytem wielkim, ale nastąpi to dopiero, gdy wyjdziemy z wiru naszych obowiązków szkolno- wojskowo- domowych...

Jakby tu pojawił się Zwierzaczek z górnych "Powitań", to przyjmijcie Go ciepło, ok?
Bo siedzi tam bez słońca sam w tym ciemnym Krakowie i tylko kawę pije...

A za chwilę dopuścimy do klawiatury naszą córkę, bo ma ona dla Was bardzo ważną wiadomość!!

Moniczysko

Czytam Was, czytam, czytam, czytam i... no przyznam się...
trochę zazdroszczę Smile

Znam już i warsztatowego wirusa i syndrom powarsztatowy. Długo się potem człowiek nie może odnaleźć w normalnej rzeczywistości chyba niezależnie od tego, po której stronie pulpitu akurat się znajdował.
A widzę, że się u Was naprawdę działoooooooo!!!!!!!
Życzę więc aby owoce tego czasu trwały w Was jak najdłużej.

Trzciona

CÓRKE??? wczorak sie z Sonią zstanawiałyśmy kiedy i ona zacznie tu sie wypowiadać i prosze!!! ;P

ania-bela

Makarenko wybacz ..mam nadzieję że jakiś zakupy u Ciebie dojdą do skutku ale tylko pod czujnym okiem Gdańszczanek ...one wywierają na mnie mój nowy wizerunek ...bo kolczyki od Moni były nie lada dla mnie wyzwaniem . Monia i dziewczyny robię furorę w tych cudeńkach Smile

Dzięki !
Asiu P. teraz to wyglądasz jak TY i mnie ślepe oczy nie zwodzą ... Wink

Marlenura ...dziękuje !
Dziś mam wielki dzień ....zdałam Prawo Jazdy !

Faustynka

Drogie Ciocie i Wujki!!
Zawiadamiam Was, że wczoraj (w prawie w 14- miesięcznicę moich urodzin) sama, samiusieńka ... POTUPTAŁAM NA WŁASNYCH NÓŻKACH!!! Hurra

Ależ wszyscy w domu się cieszyli!!!
Cały wieczór stawiali mnie na nogi i prosili, żebym sama chodziła, a oni pstrykali zdjęcia!
Pamiętacie, jak podczas konferencji Ks. Piotra chodziłam trzymając się wózka?...
To podobno było takie generalne przygotowanie do prawdziwego STARTU w samodzielne chodzenie!
A oto kilka dowodów, że mówię prawdę!!

Teraz to ja już wejdę wszędzie, gdzie tylko będę chciała!
I wiecie co?... Strasznie fajnie być "owocem warsztatów" i mieć tylu znajomych!!
Pa! Pa!

Sonia

Aniu gratulacje!!!!!!!