Forum Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Strona Główna Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"
Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świadectwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Strona Główna -> Warsztaty "Abba Ojcze" Gietrzwałd 2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Marszałek Piotr Rubik



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki/Warszawa

PostWysłany: Wto 23:30, 13 Lis 2007    Temat postu: Świadectwa

Proponuję, żeby w tym dziale umieszczać swoje mini lub maxi świadectwa, żebyśmy mogli wzajemnie się umacniać tym co doświadczyłeś/aś na warsztatach Smile jak znajde chwilke to też coś napiszę Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
justynka
Major vel M. Bajor
Major vel M. Bajor



Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kętrzyn/Warszawa

PostWysłany: Śro 18:49, 14 Lis 2007    Temat postu:

Przed chwilą pomyślałam, że dobrze by było założyc nowy temat-świadectwa, ale Monika mnie uprzedziłaSmile
W moim życiu po tych warsztatach(a przypominam sie jeszcze raz, że to były moje pierwsze)wydarzył sie duzy przewrót!Był to dla mnie niesamowity czas, nie tylko warsztatów,ale i rekolekcji.Może zacznę jeszcze od czasu przed warsztatami. Nie miałam wielkiego zapału żeby na nie jechać.Ok. tygodnia okazało sie,że w tym samym czasie kiedy sa warsztaty jest też ADWiF(dla niewtajemniczonych-archidiecezjalny dzień wspólnoty i formaji ruchu śiwatło życie).Nie mogłam sie zdecydowac gdzie jechac, jednak stwierdziłam ze pojade na ADWiF.W we wtorek okazało się że ADWiF przełożyli na 7-8.12.2007.Było to dla mnie widocznym i autentycznym działaniem Pana Boga.Czułam się tak niesamowicie, tak jakby Pan Bóg przełożył specjanie dla mnie AdWiF, żebym mogła pojachac na warszaty!Chyba szczególnie chciał sie ze mną spotkać jako Bóg Ojciec.I udało Mu się to.Bo tylko Jemu to przypisuje, ja nie umiem sama sie modlić.Chciałabym wszystkim to powiedzieć i powiem:Wiecie że Bóg Ojciec mnie bardzo mocno kocha?!!!Smilei każdego z Was tak samo. Nie umiem tez dokładnie opisac swoich myśli, tego szczęcia.Też udało mi sie dzieki nim odkryć pewne moje miejsce w Kościele, że to jest to czym mogę chwalić Pana, że mogę pięknie oddychać:)Niesamowity czas. Dziękuję Panu Bogu za pewnien dar jaki mi dał, a mianowicie jak kogoś poznam od razu ta osoba jest dla mnie wazna, od razu ją kocham.I Was i ks.Piotra i drygentów kocham tak samo:)Szczególnie ważne są dla mnie niektóre osoby, mają już szczególne miejsce w moim sercu.Widzę też niestety że szatan bardzo chce zaszkodzić temu Bozemu dziełu,ale modlitwą damy radę.Miosierdzie Boże jest największe i każde dzieło nim jest ukoronowane.Moja relacja z moim tatą tez nie jest za dobra.Bóg Ojciec jest dla mnie Ojcem najlepszym, dopiero na warsztatch to zauwazyłam, zawsze Ojca Miłosiernego chciałąm poznać, ale nie wiedziałam jak.Pan Bóg sam znalazł rozwiązanie.Chwała Panu!!!
To tyle, juz kończe:)pozdarwiam wszystkich
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Marszałek Piotr Rubik



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki/Warszawa

PostWysłany: Śro 19:15, 14 Lis 2007    Temat postu:

Chwała Panu:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ellunia
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)



Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice/Olsztyn

PostWysłany: Czw 0:37, 15 Lis 2007    Temat postu:

Ja bardzo chętnie sie podzielę swoim doświadczeniem tych warsztatówSmile Będzie długo Smile

Eh... tylko jak to zacząć???

To były moje trzecie warsztaty i trzecie spędzone w sekretariacie:) i dzięki temu mogłam Was wszystkich poznaćSmile
Ale w zasadzie musze chyba zacząć od tego, co się wydarzyło jeszcze przed warsztatami, bo moja przygoda z Bogiem Ojcem a ściśle mówiąc z Obrazem Boga Ojca zaczęła się trochę wcześniej. Obraz ten dostałam od ks. Piotra w czerwcu, ale zwinęłam go, wsadziłam w tubę i zostawiłam na wakacje w Olsztynie i pojechałam do domu…
To były najgorsze wakacje w moim życiu pod wieloma względami, ale nie chcę się zbytnio na ten temat rozwodzić. W każdym bądź razie bardzo pokłóciłam z Bogiem, obraziłam się i nie miałam ochoty ani sił cokolwiek z tą sytuacją zrobić. Ciężko było mi wrócić do Olsztyna, zwarzywszy na to, że nawet nie miałam gdzie mieszkać... A do tego źle się ze mną działo w zasadzie pod każdym względem. Pewno dnia, gdy już znalazłam dach nad głową i zwiozłam od koleżanki moje graty, znalazłam w tubie obraz Boga Ojca, postawiłam go na biurku i tak zaczął mi towarzyszyć w codziennym życiu, znaczy po prostu był w pokoju i patrzył na mnie a ja Go ciągle jeszcze ignorowałam. Pewnego dnia stał się cud… zaczęłam się modlić – tak normalnie z głębi serca właśnie do obrazu Boga Ojca. W jednej chwili stałam się innym człowiekiem! Doświadczyłam wielkiej Łaski uzdrowienia moich zranień, poczułam się niesamowicie kochana przez Tę Osobę, która cały czas patrzyła ( i nadal patrzy) na mnie z tego Obrazu. Tego pogodnego Starca, który mi błogosławi i który chce dla mnie tylko dobra! Następnego dnia poszłam do spowiedzi pojednać się z Bogiem i zaczęłam swoje nowe życie totalnie inne od tego, do którego się ostatnimi czasy przyzwyczaiłam:) Może to trochę nieskromnie zabrzmi, ale naprawdę stałam się lepszym człowiekiem! Dziwnie się z tym czułam, ale powoli przyzwyczajam się do nowej siebie:). Gdy jechałam do domu na Święto Wszystkich Świętych postanowiłam podziękować Bogu za tę łaskę i pojechałam do Kielc! Trafiłam do tej małej kaplicy w domu Sióstr Sług Jezusa, nad którą góruje właśnie Bóg Ojciec ze swego obrazu. Niesamowite przeżycie – polecam każdemu odwiedzić te miejsce! Zanim wróciłam do Olsztyna pojechałam jeszcze do Krakowa do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia! Chyba to jakieś prorocze byłoSmile, przecieranie szlaków dla następnych warsztatówSmile
Gdy już w końcu dojechałam do Olsztyna nie mogłam się doczekać warsztatów, w których samym centrum będzie BÓG OJCIEC i ten Cudowny Obraz! No i faktycznie był to czas pełny obecności Najwyższego! Dało się to czuć i słyszeć w Waszym śpiewie, wspólnej modlitwie jak również w rozmowach i zwykłym byciu ze sobą – w życzliwości, uśmiechu, rozmowie czy prezentach! Był to dla mnie czas pokoju i spokoju – na te 4 dni oderwałam się od studenckiej rzeczywistości (no…, chociaż próbowałam popracować trochę i zrobić kilka sprawozdań, ale mało skutecznie) i tak sobie teraz myślę, że Gietrzwałd to już taki przedsionek Nieba:). Bardzo mnie tez cieszy kilka rozmów, które miałam okazje w tym czasie odbyćSmile Udało mi się też spotkać kilka osób, których dawno nie widziałam, a są mi te osoby bardzo bliskie. No i te nocne śpiewania i rozmowy… niezapomniane:) A obiady przy stole z dyrygentami, słuchanie ich rozmów i tego jak rodzą się nowe pomysły – no super:) Czuję, że to wielkie dzieło jest prawdziwym Dziełem Najwyższego!
Kończąc chciałam jeszcze dodać ze służba w takim Dziele jest dla mnie naprawdę szczęściem i radością!

Chwała Panu za to wszystko, co się wydarzyło w moim życiu!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mahda :)
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 5:53, 15 Lis 2007    Temat postu:

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami…………….. Ale to o czym chce napisać to nie bajka, choć na nią zakrawa 
Bardzo blisko – bo w Gietrzwałdzie i wcale niedawno - bo zaledwie w niedzielę zakończyła się VIII edycja Warsztatów Liturgiczno-Muzycznych. Byłam tam od samego początku więc mam niezłe porównanie. Historia pisana przez najwspanialszego Autora wszelakiej rzeczywistości (niekoniecznie bajkowej, acz pięknej)…………….
Ludzie zmieniali się na warsztatach, raz było nas całkiem sporo, innym razem malutko, ale warsztaty trwały. I ludzie się tam garnęli. Przełomem był maj tego roku i warsztaty o Duchu Świętym. Duch jednoczył nas we wspólnym śpiewie i modlitwie. Myślałam, że to już szczyt naszych możliwości.  Ale Pan Bóg zaskakuje nieustannie 
Zakończona właśnie edycja przeszła wszystko co było do tej pory. Jasne było, że przyjeżdżają ludzie, którzy już się w miarę znają (zawiązały się tu prawdziwe, przyjacielskie, rodzinne wręcz relacje) co daje szanse na zjednoczenie i lepsze zrozumienie. I to wszystko było. Ale pojawiła się nowa rzecz, która mnie najbardziej dotknęła – wspólna, SPONTANICZNA modlitwa. Już wcześniej wiedziałam, ze mogę liczyć na rodzinkę warsztatowa jeśli chodzi o modlitwę (więcej o tym może powiedzieć Paweł ). Wspólna modlitwa pieśnią nie jest trudna (dla kogoś kto wie o czym śpiewa). To odczułam już dawno. Ale modlić się spontanicznie z tyloma obcymi (bądź co bądź) osobami to wcale nie jest takie jasne i oczywiste. Wiele czasu wymaga otwarcie się na działanie Ducha, gdy ma się świadomość, że obok stoją inni ludzie, o których jednak mało wiemy. Modlić się w tak dużej wspólnocie, która spotyka się raz na pół roku to (moim zdaniem) dość trudna sprawa. A nam się udało  Nauczyliśmy się razem modlić!!!! Dla mnie to wielka radość i znak, że jesteśmy potrzebni Bogu właśnie na tych warsztatach, w tym czasie i tacy, jacy jesteśmy. Już nie tylko zabawa i adoracja w ciszy!! Wspólne, głośnie wołanie, wielbienie Boga Ojca dotknęło każdego serca  Pan otwierał nas na swoje działanie i sam działał. Nie była bariery dyrygent czy ksiądz, czy „zwykły warsztatowy zjadacz chleba”. Wszyscy wołali jednym głosem!!! Dla mnie to było wielkie i ważne doświadczenie. I ono trwa. Cały czas czuję w sercu pragnienie zatopienia się w Bogu – w Jego ciszy, delikatności i subtelności. Cicho i pokornie trwac przy Nim każdego dnia 
Amen
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mahda :)
Moderator
Moderator



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Czw 5:54, 15 Lis 2007    Temat postu:

Tam gdzie są znaki zapytania miały być buźki uśmiechnięte Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Justa
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lidzbark Warm.

PostWysłany: Sob 14:44, 17 Lis 2007    Temat postu:

Każde spotkanie u Pani Gietrzwałdzkiej powoduje, że patrzę na wszystko trochę z innej perspektywy... Na codzień mój czas wypełnia głównie uczelnia, nauka czy spotkania ze znajomymi... Myślę że większość z nas nie potrafi w dzisiejszym świecie, gdzie panuje tzw. "wyścig szczurów" odetchnąć na chwilę, przystanąć, pomysleć nad dokonywanymi wyborami... Właśnie taką szansę dają mi warsztaty, są jakby przystanią, cudownym przylądkiem, gdzie potrafię wielbić Boga w pełni. Nikt nie wywiera na mnie żadnego wpływu, dobrowolnie oddaję się działaniu łaski. Również dośwaidczenie ogromnej miłości ze strony innych uczestników umacnia mnie i daje mi siły na to, aby dalej w pełni kierować się ku dobru. Dziekuję za ten czas, za szansę spotkania Boga w drugim człowieku, za rozwój duchowy - tylko w takim Kościele mogę odnaleść siebie!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Strona Główna -> Warsztaty "Abba Ojcze" Gietrzwałd 2007 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin