Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Małgosia

Bywam tu Olo, tylko jako ta córka marnotrawna Wink

, coś tam poczytam i nie mogę zmobilizować się do napisania, ale obiecuję poprawę Very Happy

niech tylko przyjdą wakacje...

panasoniki

Ja Ci zaraz poczekam do wakacji!!! Cisza

Pisać, pisać i jeszcze raz PISAĆ!

A skoro Tyś córka MARNOTRAWNA, to za karę (na swoje powitanie) sama sobie odpal fajerwerka z poniższego zestawu! Luka sobie

No sama przyznaj, że "jakaś" kara musi być!
Cypriana kiedyś umieściliśmy w izolatce za długą nieobecność, pamiętasz?

Także dość marudzenia i proszę brać się za pisanie, Ty Marnotrawna Gośko z Konina! Cisza

Karolina

Witajcie!!!

Kolejna Córka Marnotrawna, za namową Matki Jagody, próbuje sobie przypomnieć strukturę forum (hmmm? gdzie tu są emotki???

).

Pozdrawiam Was wszystkich

i tych znanych i tych, których nie udało mi się jeszcze poznać. Ubolewam nad tym, że nie mogłam się z Wami spotkać u Matki na Jasnej Górze, ale widocznie plan Najwyższego był inny....

A z tych planów wynika, że na kolejnych warsztatach w Gietrzwałdzie też się nie zjawię

bo......
akurat na 8 listopada wypada termin porodu mojego pierwszego Dzieciątka

Także pozdrawiam Was nie sama, a z 300-gramowym Brzdącem pod serduchem.

Trzymajcie za nas kciuki i czasem westchnijcie w modlitwie o zdrowie...

Monika

Wow Karola gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!! ależ się cieszę Very Happy

justynka

No no! Karolina:)gratuacje...ale fajnie że będziecie mieć dzieciątko Smile

powiem, Ci że bardzo dobrze się odnalazłaś na forum bo nawet obrazki umiesz wstawiać Very Happy

Gosia M.

A ja mogę już tylko wspominać, jak to było z 300-gramowym brzdącem pod serduchem. Ach, jaki to był błogi i spokojny czas! Dzisiaj mój brzdąc ma 2,5 miesiąca. Pozdrawiam mamuśki!

justynka

Gosiu!!!Jak juz się chwalisz to na całego...czemu jeszcze nie ma zdjęć??? Smile

Wstawcie się tu na forum, szybciutko! Wink

Karolina

Ja też się cieszę, a mój mąż jest w siódmym niebie!!!

Radość powiększa fakt, że w końcu nasze Dziecię zaczęło wierzgać i kopniakami domaga się np. jedzenia. Cisza

A Ty, Gosiu chwal się jak to Wasza Helenka podobna jest do tatusia...

W tajemnicy Wam zdradzę, że Helenka będzie miała w niedzielę chrzest.

Sonia

Kochani!!!

Spieszę do Was z dobrą nowiną Smile

Otóż jutro o godzinie 19 startujemy z premierowym wykonaniem oratorium o bł. ks. Bronisławie Markiewiczu "BÓG PONAD WSZYSTKO" autorstwa niezastąpionego PIOTRA PAŁKI Smile

Oczywiście zapraszam serdecznie do Krosna, gdzie będzie można usłyszeć to cudo na żywo, ale wszystkim komu jednak nie uda się dotrzeć w te górzyste tereny polecam gorąco oglądanie transmisji na żywo pod tym oto linkiem: [link widoczny dla zalogowanych]
Muszę przyznać, że mnie Piotruś zaskoczył tym swoim dziełem, jest niesamowicie piękne!!! Każdy fragment niesie głębokie przeżycia duchowe, zarówno te refleksyjne, spokojne fragmenty, jak i te mocniejsze uderzenia! Ewidentnie Duch Św. "maczał w tym palce" Hurra

Karolina

Gdy przeczytałam "Krosno" od razu pomyślałam - "Tak blisko? Trzeba pojechać. Czemu nikt tego u nas nie ogłasza?" Szok

Dopiero po przeczytaniu całego tekstu zreflektowałam się, że to chodzi o inne Krosno, a nie to nasze warmińskie gdzie znajduje się sanktuarium pw. Nawiedzenia NMP. To zaledwie 30km od Lidzbarka.

Niestety to Krosno, o którym piszesz Soniu jest za daleko, ale życzę udanego i natchnionego Duchem Świętym wykonania!!!
Pozdrawiam z Warmii

Mahda :)

A Krosno, o którym piszesz Karolciu jest za to piękne!!

Jola

Karolina i ja dołączam się do gratulacji Very Happy

Choć od czasu wspólnej z Irenką podróży pociągiem do Częstochowy wiedziałam tą radosną nowinę Smile

. Jednak uważam, że niezłą odwagą się wykazałaś planując tak daleki wyjazd na Warsztaty z maleństwem pod sercem.

Gosia M.

Wstawiłabym zdjęcie Helenki, ale niestety nie umiem Sad

Powiem tylko, że jest ładna dziewczynka, po tatusiu Smile

A w niedzielę przyjęła sakrament chrztu świętego.

zwierzaczek

Karolina wielkie gratulacje Smile

i wiele sił Smile

Jola

Oooo a przecież mamy sierpień Very Happy

i choć mi się daty troszkę pomyliły (byłam przekonana, że to się stało w tą sobotę, a nie już z tydzień temu)...

GOSIU, ŁUKASZU... Very Happy

Choć już spóźnione, ale szczere życzenia: wszystkiego najlepszego na tej już Waszej wspólnej Drodze Życia,
szczególnie życzę Wam niegasnącej prawdziwej miłości,
tego byście umieli się wspólnie cieszyć radościami,
ale także nawzajem wspierać w trudnościach.
Życzę Wam tego, byście byli szczęśliwi - niech Pan Wam hojnie błogosłąwi i udziela wszelkich potrzebnych łask.
I oczywiście życzę Wam też częstych przyjazdów już jako rozśpiewane małżeństwo na kolejne edycje warsztatów.