Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Mahda :)

Ja też znam Sekwencję!! I już się umówiłam z Andrzejem, że razem ją zaśpiewamy na warsztatach Smile

Małgosia

Masz rację Jagoda! Obie te wypowiedzi są dziełem Miszcza Pawła. Brawo za bezbłędne wyczucie!!!
Ach, jaki odległy wydaje mi się czas konińskich warsztatów Crying or Very sad

Przypomniała mi się perełka z uroczystości Zesłania Ducha Świętego, którą zapewne większość śpiewających zna, a która mnie nieodmiennie rozśmiesza: "Przyj Wink

Duchu Święty..."
(oto jak ważna jest prawidłowa dykcja w śpiewie Very Happy

)

Jola

No, nie troszkę się spóźniłam co do odpowiedzi na Gosi pytanie co do złotych myśli... bo tą drugą kiedyś słyszałam też z ust Pawła na jakiejś próbie warsztatowej...

Jola

No to może pare perełek i złotych myśli po III BDKS:

"Miałem ćwiczyć z tonerami, ale tonery mnie nie chciały" Piotr pierwszego dnia Smile

"Soprany mają takie ornamenciki barakowe" - Paweł jak ćwiczyłyśmy Alleluja "Gody Baranka"

"Rozśpiewanie to jest rozśpiewanie" - Rafał

"Zaraz wam powiem jaki jest gry plan" - Makarenka

"Każdy dźwięk niższy musi być wyższy" - Rafał

To zdanie mnie zadziwiło bardzo: "Muzyka jest jak KOściół - albo jesteśmy wszyscy razem albo jej nie ma. - Paweł

I perełka ze scenariusza który dostał chór i orkiestra: "...aby owoce miały życie i miały je w obfitości." Very Happy

Iga

no to wesoło w takim razie mieliście...

Aga175

Makarenka do tenorów śpiewających Kyrie : " Nie słyszę "Ky" , tylko dalej ryjecie" Laughing

Mahda :)

Moje dzieci jakoś wyjątkowo skąpe w tym roku w perełki. Ale jedną z dziś pochwalę się nie ma co Smile

Po lekcji o Bożym Ciele I klasa miała nauczyć się modlitwy "Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament". Nauczyły się ze 4 osoby. Pytam zatem po kolei. Po pierwszym skapitulowałam. Adaś mówi tak: "Niech będzie pochwalony... święty.... ATRAMENT....".

Mahda :)

Nowy rok - nowe perełki. Twórca - Dawid z VIa zgodził się na publikację i powiedział, że nawet wejdzie i sobie poczyta. Zatem - rozmawialiśmy dziś o Duchu Świętym i na moje pytanie o osoby Trójcy Świętej Dawid powiedział:
Ojciec
Syn
i Amen.
Jakby ktoś z drogich forumowiczów nie wiedział Smile

)

Olo

Człowiek uczy się całe życie Kwadratowy

panasoniki

Ja z racji mojego wychowawstwa w I klasie oczywiście także mam wielką nadzieję na perełkowy wysyp.
Zresztą jest taka mała Marcelina (aktywistka klasowa, co to wszystko wie, wszędzie jest, a jak nie jest- to za chwilę może tam być! Rolling eyes

) i to ona "ochrzciła" naszą Gosię- sekretarkę- PANIĄ DRUKARKĄ!

Teraz już coraz więcej uczniów i nauczycieli tak nazywa naszą Gosię, która (dzięki Bogu!) ma poczucie humoru i sama z siebie też żartuje.

A mnie przypomniała się perełkowa sytuacja Andrzeja sprzed miesiąca, kiedy to w domu robiliśmy octowo- miodowe przetwory.
Jak ja uwielbiam to powietrze w mieszkaniu, pełne rześkiego octu i miodu!!

No więc, gdy ok. 23.00 zorientowaliśmy się z przerażeniem, że w szafce nie mamy już ani kropli octu, a tu jeszcze czeka na zalewę 15 słoików ogórków... przyjęłam winę na siebie, przyznałam się, że zapomniałam dokupić octu za dnia, ale spokojnie zaproponowałam Andrzejowi (który gdyby mógł- wzrokiem poćwiartowałby mnie na cieniutkie plasterki i posypał solą Zly

)- aby samochodem pojechał do nocnego sklepu i tam zakupił brakujące 2 litry płynu.
Okazało się, że pod sklepem była (mimo późnej pory) spora kolejka klientów, którzy są stałymi klientami owego sklepu (co można było wyczuć z wydychanego przez nich powietrza).
Gdy Andrzej przez małe okienko poprosił panią o 2 litry octu, usłyszał za sobą pełen troski komentarz:

"Ale gościa musi suszyć!..."

Olo

Hahahaha czego to się dowiadujemy o Andrzeju Wink

Jagoda zapisz go do "AO-Anonimowych Octoholików" Razz

Aga175

Na kazaniu ksiądz pyta dzieci:
- A znacie, śpiewacie pieśni kościelne?
Zgłosiło się kilkoro dzieci.
- A jakie znacie pieśni?
Odpowiada mu jedno dziecko:
- Piosenka o małej krówce

Jola

Co do pieśni, piosenek religijnych to na jednym z pierwszych spotkań kolega w piosence "Gdy uczniów swych posyłał Pan" śpiewał:

"...nie warto na drogę tę sandałów i kapci zabierać"

Małgosia

Tym razem trochę perełek z Wniebogłosów od nieznanych Wam w większości dyrygentów...dość wdzięczne teksty miał ks. Grzegorz - dyrygent części prawosławnej:

-(w Śpiewie Gospodi pomiłuj) tam jest napisana oktawa dla basów, ale proszę się nią nie sugerować, bo to jest dla drwali z Syberii Very Happy

-(kiedy udało nam się w końcu coś zaśpiewać ogarniając nowe nuty i tekst cerkiewnosłowiański) no, dość dobrze..po drodze było kupę farfocli Shocked

- nie możemy osadzać się po strażacku na akordzie...

- tutaj żyje tylko bas z altem, reszta chóru pitu pitu...

- teraz ma być albo prawosławny rap albo melorecytacja, jak kto woli to nazwać Very Happy

zwierzaczek

podoba mi się ta nazwa "prawosławny rap" Very Happy

to trochę tak jak ostatnio przeczytałam tytuł artykułu
"Kościelny McDonald's", "kato-polo" lub "kościelenowela"

w ramach perełek z Karmelu - zastanawiam się czy wszyscy tam tak mają Wink

Fraszka o rozproszeniu w chórze

Miewam rozproszenia duże,
Kiedy żuk chodzi po chórze.
Może przecież wybrać drogę
Prowadzącą przez mą nogę!
Jest to bardzo trudna sztuka,
Modlić się i śledzić żuka!

***
perełki z KaRMeL'u dopiero za chwilę Smile