Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Aga175

Też próbowałam takiego "uczesania", ale na moich włosach niewiele się trzyma Rotfl

Mahda :)

Każdy nauczyciel powinien być otwarty na nowości. W myśl tej zasady ostatnio dwa razy prowadziłam zajęcia wyrównawcze z polskiego w IVb.
Przemek i Maksymilian siedzieli obok siebie i rozwiązywali karty pracy, które ode mnie dostali. Maks jest chłopcem mało rozgarniętym i mało samodzielnym..... Co chwilę pytał co ma wpisać albo zerkał do Przemka. W pewnej chwili Przemek krzyczy:
- O, ja, jaki ja jestem głupi! - pewnie zrozumiał oczywistą prawdę.
Na co Maksymilian dodaje:
- O ja, ja też jaki jestem głupi!

Małgosia

Na dzisiejszym rajdzie pan leśnik pyta uczniów:
- z której strony słońce wschodzi?
odpowiedź z grupy:
- z prawej Very Happy

Olo

No pewnie trochę racji mieli ? Razz

Małgosia

pewnie trochę tak Wink

,
ale rozumiesz, jak się czeka na odpowiedź: na wschodzie...to takie ryyyms bez zastanowienia budzi tylko wybuch śmiechu Very Happy

Karolina

Perełki z lidzbarskich mszy wieczornych.

Lektor czytając czytanie z Apokalipsy św. Jana poinformował, że "narodzi się Ten, który będzie pasł wszystkie NAGRODY"

A przed komunią święta usłyszałam za sobą "Panie, nie jestem GŁODNA Grey_Light_Colorz_PDT_48

, abyś przeszedł do mnie...."

Mahda :)

Właśnie wróciłam do domu po I spowiedzi moich poganiątek Smile

Jeden z chłopców - Michał - doszedł do naszej grupy jakiś miesiąc temu - nie uczy się u nas, ale tak wyszło, że idzie z nami do I Komunii. Przyszedł do spowiedzi z tajemniczą teczką (taką tekturową A4). Pytam go co tam ma. Na co Michał, że tam ma wypisane swoje grzechy i przeczyta Księdzu przy spowiedzi.

I taka oto rozmowa między nim a Bartkiem moim się toczy:
Bartek:
- Wiesz, ja bym Ci nie radził nosić grzechów na kartce. Wiesz dlaczego? Dlatego, że ktoś może przeczytać Twoje grzechy i będzie kicha!

Grey_Light_Colorz_PDT_05

Małgosia

Na dzisiejszej próbie dyrygentka do nas:
- bardzo was proszę o wyraźne śpiewanie końcówek, bo do mnie tu dolatuje Przyj Duchu Święty!!! Very Happy

Olo

Może Twój chór ostatnio często bywa na porodówkach Question

panasoniki

Wszyscy doskonale wiedzą, a jak nie wiedzą, to dowiedzieli się z TV, że dokładnie dziś przypada 30 rocznica I-szej wizyty Jana Pawła II w Polsce.

Podczas dzisiejszego wieczornego czuwania "papieskiego", Andrzej tak zaczął rozważanie:
- "Zbliżamy się do okrągłej rocznicy pierwszej wizyty Jana Pawła II w Polsce..."
Na te słowa ludzie zebrani w kościele spojrzeli po sobie jakoś dziwnie... Shocked

a Andrzej dostał od nas- reszty zespołu, znaczący "cios w bok", który uzmysłowił mu błąd, jaki popełnił!
Reakcja nastąpiła błyskawicznie i brzmiała następująco:
- "No właściwie, to można powiedzieć..., że my już zaczęliśmy przeżywać tę rocznicę!!"

Aga175

To ja zacznę relację z pobytu w Warszawie od perełki Wink

Ks. Bartek z Chorzowskiego Ośrodka Liturgicznego przedstawia mnie komuś z Warszawy:
- To jest Agnieszka z Lublina Exclamation

Ona jeździ na wszystkie warsztaty do Chorzowa, a także do innych ośrodków Exclamation

Taki HOMO WARSZTATICUS Exclamation

panasoniki

Potwierdzamy!!!

I jak Cię obserwujemy, to stwierdzamy, że na szczęście ta "choroba" jest w Twoim przypadku NIEULECZALNA!!! Gwizdze..

Oby więcej takich "nieuleczalnie chorych" było wśród nas!!! Wink

s. Samuela

Wczoraj, pielgrzymka dzieci pierwszokomunijnych do Gietrzwałdu, Msza św. w Bazylice.
Dzieci czytają modlitwę powszechną. Nie było dziewczynki, która miała czytać drugą modlitwę. Do pulpitu podchodzi (cytowany tu przeze mnie wielokrotnie) Stefuś, który miał modlitwę trzecią, ale widocznie nie zorientował się, że powinien jedną opuścić i zaczyna:
- Panie Jezu prosimy Cię – i tu konsternacja…

Stefuś popatrzył za zebranych w kościele i na cały głos przez mikrofon tłumaczy – to nie moja modlitwa, Szok

tu nie ma mojej modlitwy.

Podeszłam czym prędzej do pulpitu i wskazałam dziecku na nr. 3, na co Stefcio znów głośno powiedział „Aha”

i spokojnie zaczął czytać swoją modlitwę.
Sześciu księży przy ołtarzu jeszcze długo miało rozradowane miny

.

I druga perła wczorajsza

Późnym wieczorem rozmawialiśmy z Miszczem Piotrem G. na gg.

Kiedy znudziło nam się pisać tak zwyczajnie, przenieśliśmy się do opisów, kontynuując tam naszą filozoficzną dyskusję. W końcu Piotr do mnie pisze: „Słuchaj, wracamy do normalnego pisania, bo moi znajomi pytają mnie czemu mam coraz głupsze opisy?”
O rany...

No cóż, moi znajomi nie pytali czemu moje opisy są coraz głupsze, widocznie już się przyzwyczaili.

Mahda :)

Miałam już dawno napisać perełkę mojego Bartka (też II klasa - cytowany już wcześniej).

W zeszłym tygodniu miałam z nimi temat o Bożym Ciele. Zapytałam czy wiedzą dlaczego jest takie święto, że Pan Jezus wychodzi na nasze ulice.
Na co mój kochany Bartek :

ŻEBY PAN JEZUS MÓGŁ SIĘ DOTLENIĆ...... Hurra

s. Samuela

No, moje cudowne dzieci z kl. pierwszej orzekły, że dzieje się tak, żeby w tym czasie posprzątać kościół Very Happy