Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

makarenka

kochani śpieszę Was powiedomić że kolejna fantastyczna inicjatywa sie szykuje
wklejam Wam to, co mam
natomiast 2 sprawy są w toku
mianowicie miejsce; może to być Dąbrówno koło Grunwaldu, lub Stare Babice koło Warszawy- wszystko zależy od ilości chętnych
baza jest i tu i tu...
druga sprawa to termin
WCZORAJ ZAPADŁA DECYZJA że będzie to ostatni weekend sierpnia....czyli 26-29 sierpien

proszę zapoznajcie się, i rozsyłajcie wici.
Uważam to za fenomenalną sprawę, i organizuję juz ekipę z Olsztyna

makarenka

chciałam tylko dodać, że próbujemy pomóc w organizacji tego przedsięwzięcia
szukamy opieki dla dzieci...
i głowy nam puchna od pomysłów
bierzemy instrumenty (perkusyjne, i co kto tylko ma Smile

)
chcemy dzieci włączyć do spiewu, może uda się ża Bożą Pomocą coś pieknego zrobić Wink

Marta

Makarenko, jeśli będziecie potrzebować opieki do dzieci to ja się zgłaszam na ochotnika Smile

Może w końcu będę mogła realizować się w pedagogicznym powołaniu Very Happy

makarenka

Super, hiper czad!
wielkie dzieki Marta!!!'

bedziemy informowac o wszystkim w miarę posuwania sprawy do przodu!
zasadniczo pewnie trzeba dzieci będzie podzielic na grupy wiekowe
jak juz dostaniemy liste chętnych Wink

Mahda :)

A ja w tym czasie już jestem ustawowo wzywana do pracy tzn. muszę być do dyspozycji Pani Dyrektor. A ponieważ naszą szkołę czekają znaczne zmiany pewnie tak będzie, że już będę jakąś część dnia spędzać w szkole..........

makarenka

mamma mija
ja pewnie też...
w ogóle o tym nie pomyślałam....

musze zapytać mojej pani dyrektor...

justynka

Ale super , ze są takie warsztaty. Ja też jestem chetna do pomocy jesli w ogóle będę mogła być. Mam nadzieje, ze termin zgłoszeń się przesunie bo ja do 30.06 nie wiem co bede w tym czasie robić. juz w lipcu bardziej Smile

Marta

zatem czekam na wszelkie informacje i ustalenia Smile

jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że mam urlop aż do 10 września Very Happy

zwierzaczek

ja też chętnie bym pomogła przy dzieciach Smile

coś tam się kiedyś działało Wink

ale nie wiem co będzie z pracą Smile

Będę czytać i co piszecie i weryfikować to co wokół mnie Smile

makarenka

warsztaty mają swoją stronę

[link widoczny dla zalogowanych]

makarenka

warsztaty będą w tym terminie!!!
19.08.2010r. – 22.08.2010r

zapraszamy, również nie tylko rodziny całe ale wszystkich którzy tęsknią za warsztatami!!! i chcą w wakacje się spotkać!!

makarenka

melduję że I WARSZTATY DLA RODZIN I MŁODZIEŻY są juz historia
były fantastyczne
dopiero w nocy wrócilismy a ja dzisiaj miałam już rade pedagogiczną i 1 w zyciu jazdę Very Happy

, ale heca, jeżdzilam juz po mieście!
dopiero jak okiełznam domową czasoprzestrzeń to coś niecoś Wam opowiem, chyba że Marta ze swojej strony będzię wczesniej tutaj Wink

makarenka

załozyłam album i wrzucam swoje zdjecia
[link widoczny dla zalogowanych]

Marta

Hehehe... a nie wierzyłaś Makarenko, że pierwszego dnia będziesz autkiem zza kierownicy Olsztyn oglądała... GRATULUJĘ!!! i mam nadzieję, że to była przyjemna jazda Very Happy

No cóż... faktycznie warsztaty się skończyły... i tak, jak Makarenka pisała - były cudowne
Pewnie napiszę z innej strony niż Ty droga Makarenko, bo od innej strony je widziałam, co nie oznacza wcale, że gorszej.
Dla mnie nierozłącznie związane były one z dziećmi. A dzieci były fantastyczne!!! Mieliśmy nawet jedynego w swoim rodzaju LATAJĄCEGO FRANKA, którego śmigające nóżki i rączki powodowały wzrost adrenaliny u wszystkich, którzy pierwszy raz to widzieli Wink

W czasie, gdy dorośli mieli próby, ja i 2 inne dziewczyny zajmowałyśmy się ich pociechami. Prowadziłyśmy z nimi zajęcia, a po nich - korzystając z cudnej pogody - spędzaliśmy czas na placu zabaw. Czasami przybywała do nas Makarenka, by i z dziećmi pomuzykować - śpiewać i grać na instrumentach. Oj ma Kobietka i serce i pasję i podejście do dzieci - po prostu super!!! Efekty tej pracy można było zobaczyć i usłyszeć w czasie koncertu w niedzielę. Moim skromnym zdaniem było rewelacyjnie. Dorośli też wypadli super. W czasie Mszy Św. i koncertu straciliśmy poczucie czasu i ze zdziwieniem stwierdziliśmy, że wszystko trwało od 11:30 do 14:00 niemalże...
Ach, jeszcze jedno wspomnienie, które zapamiętam nie tylko ja i dzieci, ale także pewna młoda para, która po drodze z kościoła została zaskoczona bramą stworzoną przez idące właśnie na plac zabaw maluchy... 18cioro dzieci po prostu zagrodziło drogę białemu Hamerowi i nie nie odeszło, dopóki młodym małżonkom nie odśpiewały: "Pasterzem jest mój dobry Pan" i "100 lat"... Początkowo młodzi byli nieco zakłopotani, bo nie mieli cukierków, ale... chwilę później znalazły się fundusze na lizaki i soki dla wszystkich Wink

A w ogóle, to cudowne doświadczenie spotkać tyle śpiewających rodzin w jednym miejscu. Mam nadzieję, że będzie ich więcej Very Happy

Swoich zdjęć jeszcze nie opublikowałam, bo strasznie dużo się dziś działo... ale może jeszcze tej nocy dam radę... jak nie, to jutro Smile

Marta

Udało mi się fotki wrzucić:
[link widoczny dla zalogowanych]