Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

panasoniki · Wysłany: Sob 22:58, 12 Mar 2011 Temat postu: Bemowo 2011

Tak sobie pomyśleliśmy, że skoro globalizacja staje się coraz powszechniejsza, to czemuż miałaby ona ominąć nasze forum?...

Dlatego też postaramy się (w miarę możliwości) "wrzucać" aktualnie odbywające się gdzieś w Polsce warsztaty do forumowych aktualności na stronę główną.
A wszystko to po to, aby ewentualni nowi Goście mieli ułatwione zadanie, jeśli chodzi o umieszczenie swoich postów w naszej forumowej przestrzeni.

Wiemy, wiemy, że trochę późno na to wpadliśmy, bo przecież Michalickie warsztaty już jutro się kończą, ale "lepiej późno niż wcale", prawda?... Ya winkles

A teraz poprzenosimy Was troszkę z przeszłości...

Sonia

Kochani! Jest już info i możliwość zgłaszania się na IX Ogólnopolskie Michalickie Warsztaty Liturgiczno - Muzyczne pod hasłem "Per crucem tuam - Pieśni Pasyjne!". Odbędą się w dn. 10-13 marca. Więcej info: [link widoczny dla zalogowanych] Gwizdze..

Inka

No i tu jest duże prawdopodobieństwo,że ja z Olą tam będziemy.A jakiś repertuar tam będzie wiadomy Very Happy

Sonia

Cóż to za wspaniała nowina Inko Very Happy

Cieszymy się z Monią ogromnie Very Happy

Amen!!!

A śpiewnik po znajomości na pewno przed warsztatami dostanę to jak tylko podasz maila to puszczę w stronę ziemi ełckiej!

justynka

Wszystkim, którzy jutro będą do nas podróżować, życzę bezpiecznej podróży Smile

Inka

To my!Dziękujemy.Zaraz wyruszamy.

asia p. · Wysłany: Nie 0:59, 13 Mar 2011 Temat postu:

ja do ostatniej chwili miałam nadzieję, że jednak uda mi się do Was przyjechac, ale niestety nie udało się Sad

serce moje jest z Wami, myśli też, bo i wciąż spotyka mnie coś, co me myśli sprowadza ku warsztatom... nawet w kinie, jak weszłam do sali, to "zaatakował" mnie "Jesus Christ you are my life" (dosłownie, bo chwilkę się spóźniłam i wchodząc do sali usłyszałam w zwiastunie "JPII szukałem Was") i tak to od najbardziej przyziemnych spraw wszystko mnie prowadzi do Warszawy.
Mam nadzieję, że warsztaty owocne i piękne! Smile

ściskam Was wirtualnie i pozdrawiam tęskno :*

Monika · Wysłany: Nie 21:17, 13 Mar 2011 Temat postu:

I po warsztatach... Sad

ale zawsze to jednak radość i umocnienie spotkać się we wspólnocie modlących się muzyków Smile

a było z kim się spotkać Very Happy

same gwiazdy Very Happy

a bo i Inka była z Olą swoją (miałyśmy z resztą okazję z Sonią ugościć je pod naszym dachem Wink

) i Justynka i Kasia "Slajd" i Marta i ku memu radosnemu zaskoczeniu nawet ekipa biskupiecka w osobie Magdy i Agi. Szkoda tylko, że program warsztatów był tak napięty, że nie było kiedy usiąśc i porozmawiać z kochanymi dyrygentami Sad

no ale w pocie czoła pracowaliśmy nad przecudnymi opracowaniami pieśni wielkopostnych i pasyjnych, np. Krzyżu święty, Jezu Chryste Panie miły, W swe ramiona mnie weż, Bliskie jest Królestwo Boże, O Boże itd. Był to piękny czas rekolekcji już na samym początku Wielkiego Postu. Konferencje o Wielkim Poście i krzyżu poruszyły każdego i dały wiele przemyśleń na cały ten okres. Myślę, że każdy miał chwile głębokiego wzruszenia słyszanymi słowami, muzyką, pieśniami...bez warsztatów ciężko żyć-mogłam się o tym przekonać przez ostatnie miesiące, dlatego dziękuję Bogu,że mogłam uczestniczyć w tych, choć w pewnej części.
Tu na forum chciałabym jeszcze raz podziękować Piotrusiowi Grinholcowi za przepiękne Intermezzo!!!ten utwór chyba najgłębiej mnie poruszył. Miałam takie skojarzenia z tymi trudnymi dniami Triduum Paschy, kiedy to po tych wszystkich trudach, cierpieniach, odejściach, zdradach nagle wychodzi Wschodzące Słońce i to wszystko pokazuje w nowym Świetle i mamy udział w "durowym" zwyciętwie Smile

oby tak się stało Smile

ps.wywołani powyżej czekam na wasze przemyślenia powarsztatowe Wink

Katarzyna Tomczuk · Wysłany: Nie 22:17, 13 Mar 2011 Temat postu:

Wróciłyśmy do Olsztyna szczęśliwie Smile

Marta dobrym kierowcą jest, że się nawet Agnieszka nie bała z Nią jechać Wink

Podczas podróży rozważałyśmy konferencje i kazania, dzieliłyśmy się swoimi przemyśleniami, dużo zapadło nam głęboko w pamięć, a część to sobie nawet niektórzy spisali, coby nie uleciało ... ja mam w głowie jeden wielki ulepek i nie pamiętam, co kto powiedział, szybciej już treści Wink

Makarenka nam w drodze powrotnej (na prośbę Agi) zrobiła wykład z wyjaśnieniem różnych muzycznych pojęć - podróże kształcą Very Happy

Piękny to czas ... był ... już mi tęskno ...
Dodam jeszcze, że mój Brat był ze swoją dziewczyną Olą na naszej sobotniej Eucharystii i choć, jak stwierdzili, było strasznie patetycznie, a Oni by woleli Gospel ;P to byli pod wrażeniem "tej dyrygentki, co całą sobą pokazywała nam, jak śpiewać" Very Happy

Ja tak na skróty, zwięźle, jak to umysł ścisły ... oddaję głos tym, co im łatwiej wypracowania pisać Wink

Per Crucem Tuam Adoramus Te Domine!

Morelowataxd · Wysłany: Pon 12:36, 14 Mar 2011 Temat postu:

Kochani !
W Ełku byłyśmy z Inką przed 24 .Cudem (jak zwykle) zdążyłyśmy na autobus (o mały włos nie przejechał nas samochód) i cudem było dla nas miejsce Wink

. Oczywiście my z warsztatów nie możemy spokojnie wrócić,bez pośpiechu. hehe Wink

Z tego miejsca chcę podziękować Moni i Soni , że tak wspaniale nas ugościły i za te pyszne naleśniki z bananami i czekoladą, za wspólny śpiew i modlitwę.
Justynce za to, że tak prężnie działała w pisaniu podsumowania dnia

No cóż mam jeszcze napisać ? Wróciłam umocniona, i też dumna z tego z Pan Bóg powołuje mnie do wykonywania muzyki liturgicznej . Równie dobrze mógł sprawić że to ktoś inny się tam zjawi, dlatego czuję się wybrana i wiem ze to nie przypadek , że Bóg chce abym była właśnie w tym miejscu z tymi ludźmi ! Walczyłam z zapaleniem tchawicy, ale jakoś się udawało wyśpiewać czysto niektóre nutki Wink

Jeśli chodzi o utwór który mam w głowie to "zakochałam się na 100%" . Hehehe Wink

Jak Makarenka wspomniała o tej piosence, to śpiewałam ją całą drogę w autobusie Wink

A tak już na poważnie, to chyba "Adoramus Te" utkwiło mi w pamięci. Zaangażowanie Magdy bardzo na mnie wpłynęło i trafiło do mojego serca.
Jeszcze raz gratulujemy Piotrowi potrójnego ojcostwa Smile

)
No i oby do szybkiego zobaczenia

makarenka · Wysłany: Pon 18:36, 14 Mar 2011 Temat postu:

kochani!
jak zawsze na świeżo po warsztatach głowa mała, żeby opisać wrażenia...

zasadniczo w samochodzie i jeszcze przed wyruszeniem wypowiadałam wciąż te znamienne słowa- sposób wypowiadania podpatrzony u Daniela;-)

jak wrócę to czeka mnie :
A- bałagan
B-widmo wstania przed 6 rano i pójście do pracy za którą nie przepadam
C- stanie twarzą w twarz z pewnym ważnymi sprawami które muszę rozstrzygnąć....

i co sie okazało...
czekała na mnie
A-kochana rodzina
B-wspaniały porządek który jest zasługa męża(z umytymi oknami włącznie)
C- niezmiennie widmo poniedziałku

ale do rzeczy.
jak każde warsztaty sa wyjątkowe i niezwykłe, to te dla mnie były czasem pewnych podsumowań
byly wzruszająće,
dotknęły mnie wszystkie rozważania, słowo ks.Ryszarda,
wypłakałam się dużo
a w środku mam tyle napięcia, że aż się trzęsłam, miałam nogi z waty...
może dlatego wielokrotnie zamykając oczy i widząc tylko chór i orkiestrę oczami wyobraźni, robiłam dyrygując rzeczy które wynikały z tego co przezywam w środku.

wróciłam bardzo zmęczona i trochę smutna...
zamknęłabym się w pudełku od zapałek
aczkolwiek czuję w powietrzu wiosnę i nową nadzieję...
ptaki u nas śpiewają jak szalone
a strach o brak natchnienia w pracy jakby wyparował- niewątpliwie to zasługa mojego kochanego Anioła Stróża Smile

chyba kolejne nawrócenie przypadło mi w udziale

Marta · Wysłany: Pon 22:33, 14 Mar 2011 Temat postu:

Widzisz Makarenko, nie takie straszne te powroty... cóż, jeszcze przed wyjazdem z Warszawy prosiłam, żebyś przewartościowała te swoje "prima"... bo chyba mi mój Anioł Stróż doniósł całkiem niepostrzeżenie, że czeka Cię miłe zaskoczenie i powinnaś się pozytywnie nastawić Very Happy

U mnie niestety nie miał kto posprzątać i bałagan, jaki zostawiłam, taki zastałam Wink

A warsztaty... czas poza rzeczywistością, poza codziennością - nie licząc przedzierania się przez Warszawę zupełnie nowymi drogami, by dotrzeć na kolejne warsztaty... bo się u mnie warsztatowo na całego zrobiło w ten weekend Smile

Na szczęście wszystko udało się pogodzić, a dzięki Makarence, Agusi i Kasi, mogłam poczuć się niemal, jakbym sobotniej konferencji nie opuściła. DZIĘKI WAM KOCHANE!!!!!!!
Ogromnie miło było zobaczyć wszystkie znajome osóbki i poznać nowe. Jak słusznie Daniel mi przypomniał, za kilka miesięcy spotkamy się znowu... tym razem w Olsztynie i z tą nadzieją rzucam się w wir codzienności, wracam do obowiązków i wciąż Per Crucem Tuam

Inka · Wysłany: Pon 23:22, 14 Mar 2011 Temat postu:

No nareszcie i ja się wpisuję(to tak trochę jak w pamiętniku).Serrrrrdeczne podziękowania Moni i Soni za tak miłe przyjęcie.Już teraz się od nas nie opędzicie!Jak wracałyśmy,to już napisała Ola.
Jeśli chodzi o warsztaty,to bardzo dobrze,że były one na samym początku W.Postu.Niestety ja ostatnio mam coraz mniej czasu,więc takie zatrzymanie i uświadomienie sobie,że to już nadszedł Ten czas bardzo mi było potrzebne.Bóg znów wrócił na swoje miejsce.Tym razem uświadomiłam sobie jak bardzo ważni jesteście Wy Kochani.Spotkania z Wami są bezcenne! Miło było spotkać nasze gospodynie Monię i Sonię,Makarenkę,Agnieszkę W.,Martę,Justyśkę,Kasię,poznać Mirelkę,Gosię no i panią sąsiadkę!Już za wami tęsknię,niestety szara rzeczywistość już dziś dopadła.Pozdrawiam i całuję wirtualnie.Jutro mamy mamy nabożeństwo do Matki Bożej Bolesnej,to będę Was polecać. Pray

Inka · Wysłany: Śro 21:58, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ja tylko chciałam dać cynk,że na youtube są filmiki z IX warsztatów muzycznych na Bemowie!Ach jak oni tam śpiewają!

makarenka · Wysłany: Śro 22:31, 16 Mar 2011 Temat postu:

no nie spodziewałam się że będę na filmiku jak czytam czytanie Smile

fajnie tak odswieżyć wrażenia oglądając filmiki
myslę że powinnismy miec praktykable dla chóru lepiej bysmy sie widzieli...