Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Aga175 · Wysłany: Pon 12:54, 22 Mar 2010 Temat postu:

Hmm... Nie wiem od czego zacząć Wink

To może po pierwsze: bardzo się cieszę, że mogłam Was zobaczyć i znów śpiewać razem z Wami Very Happy

Po drugie: Przepraszam (zwłaszcza Monię, Asię i Sonię - moje współlokatorki drogie ), że taką zrzędą byłam chwilami

, ale było to spowodowane pewnymi problemami jakie mam na uczelni Crying or Very sad

, mam nadzieję że zakończą się one w środę (albo zakończy się moja kariera matematyczki ;( ), w związku z czym proszę o modlitwę, żebym miała jeszcze siłę do nauki... Miałam nadzieję, że na warsztatach trochę oderwę się od tego i nabiorę sił, ale nie do końca mi się to udało...
Po trzecie: Ollu kochana, bardzo się cieszę, że Cię poznałam Smile

Po czwarte: Gosiu - jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za wszystko

Czy ktoś pamięta tą hubertową "teologię dla muzyków" lub może odtworzyć ? Ja pamiętam tylko, że A razkreślne to Duch Święty, a dyrygentem jest Jezus Chrystus Smile

s.Elżbieta · Wysłany: Pon 16:24, 22 Mar 2010 Temat postu:

Kiedy czytam o warsztatach, które były są, czy będą, cieszę się, że ta BOŻA ZARAZA rozszerza się coraz bardziej i ogarnia coraz większe kręgi ludzi. Niech Boże bogactwo tak napełnia każdego z nas, by nas wręcz rozsadzało, by ci, którzy nie mają pojęcia o czym opowiadamy, zapragnęli doświadczyć tego duchowego i muzycznego piękna, które unosi duszę ku niebu.

Małgosia · Wysłany: Pon 18:43, 22 Mar 2010 Temat postu:

Melduję,że właśnie nakarmiłam troszkę warsztatowego chomika Very Happy

a tutaj dwa zdjęcia dla rozpalenia ciekawości Wink

...
lecę na próbę chóru, myślę że jak wrócę, wreszcie zdołam napisac coś więcej...

Delegacja prawie forumowa w przerwie pączkowej...
[link widoczny dla zalogowanych]

Dyrygenci w wiosennej odsłonie...
[link widoczny dla zalogowanych]

panasoniki · Wysłany: Pon 22:13, 22 Mar 2010 Temat postu:

Z czystego lenistwa skopiujemy posta S.Elżbiety, gdyż wyjęła Ona nam te wszystkie słowa z ust i z samiuśkiego serca!:

s.Elżbieta napisał:

Kiedy czytam o warsztatach, które były są, czy będą, cieszę się, że ta BOŻA ZARAZA rozszerza się coraz bardziej i ogarnia coraz większe kręgi ludzi. Niech Boże bogactwo tak napełnia każdego z nas, by nas wręcz rozsadzało, by ci, którzy nie mają pojęcia o czym opowiadamy, zapragnęli doświadczyć tego duchowego i muzycznego piękna, które unosi duszę ku niebu.

Pięknie powiedziane!!!
Gosiu- cudne zdjęcia, bo z Waszymi radosnymi twarzami!!
Widać, że to "Boże bogactwo" rozsadza Was dosłownie!! Heart

Sonia · Wysłany: Wto 13:21, 23 Mar 2010 Temat postu:

Ah no dobra, nawet ja coś napiszę Razz

Chciałabym oznajmić wszem i wobec, że warsztaty w Koninie za sprawą naszej mega cudownej ekipy były wyjątkowe Dancing

Jeszcze raz ofiacjalnie dziękujemy matce - Polce Gosiiii!! Hurra

i owacje na stojąco za chleb, pasztet, wędlinę, ser, rzodkiewki, pomidory, herbatę, cukier w serduszkowym pudełku oraz wypawkę młodego podróżnika! Smile

Daniel został naszym Asem warsztatowym, z czego cieszy się ogromnie Razz

I tańczył sambę!

Małgosia · Wysłany: Wto 14:48, 23 Mar 2010 Temat postu:

No to ja może napiszę teraz coś bardziej poważnego

Na warsztatach wyraźnie doświadczyłam tego, iż nie warto się zbytnio przywiązywac do schematów, czy to w wykonywaniu pieśni, czy to w warsztatowym programie, a pewnie można to przełożyc także na życie Wink

... Jeśli zachowamy prostotę i otwartośc serca, unikamy niepotrzebnych rozczarowań, a jednocześnie mamy możliwośc doświadczenia czegoś nowego, które niekoniecznie musi oznaczac gorsze... Ok!

Wczoraj miałam okazję rozmawiac z kilkoma osobami, które na warsztatach były po raz pierwszy Very Happy

...(przypomnijcie sobie te wszystkie swoje pierwsze uniesienia)...zapewniam, że zostały poważnie zarażone (osoby, a nie uniesienia) Przestraszony

...opowiadały o swoim wzruszeniu, o mocy słów, zarówno tych usłyszanych podczas konferencji O. Tomasza, jak i tych, którymi dzielili się z nami dyrygenci podczas prób. Hubertowy wykład o a razkreślnym i dostrajaniu się każdego z nas do tego a podawanego nam przez Ducha Świętego, stał się dla wielu przesłaniem tych warsztatów, jako potwierdzenie bezcennej dla nas rzeczywistości, że każdy z nas jest jedyny, niepowtarzalny i niezbędny w Orkiestrze Naszego Pana Applause

Niewątpliwie tematy konferencji o Kanonie Rzymskim były trudne, wymagające od słuchacza skupienia uwagi, ale O. Tomasz wspaniale rozwinął temat, pokazując między innymi związki Modlitwy Eucharystycznej z architekturą (poparte prezentacją zdjęc z wielu przepięknych miejsc)...ciekawostką były też różne dykteryjki z życia świętych i historii Kościoła...naprawdę temat rzeka, a jednocześnie już po tych kilku wykładach łatwiej było uczestnicząc we Mszy świętej modlic się tymi słowami, które w naszych umysłach nabrały konkretnego znaczenia...

Wybaczcie, że tak dużo piszę o słowach, choc to przecież warsztaty muzyczne...nie da się jednak dokładnie ubrac w słowa poruszenia serca ...po raz kolejny doświadczyliśmy tego, że wspólny śpiew, wspólna modlitwa przenoszą nas jakby w inny wymiar..."skosztujcie i zobaczcie, jak dobry jest Pan"...

Mega ekipie dziękuję za radośc i energię rozsadzającą czasem mury

Osobne podziękowania dla Ani z Bielawy i Doroty z Łodzi, choc nie jestem pewna, czy tu zagląda...za wspólne altowe śpiewanie

Cudownie było spotkac się z Wami w realu!!!

asia_101 · Wysłany: Śro 0:06, 24 Mar 2010 Temat postu: Witam (wreszcie nareszcie)

Przede wszystkim to ja chciałabym się przywitać i przedstawić tym co mnie jeszcze nie znają - Asia jestem Smile

Tym, co już mnie znają przesłać serrrrdeczne uściski <przytul>. Warsztaty w Koninie to moje kolejne już oraz jeśli chodzi o forum to (wstyd się przyznać Embarassed

)
byłam tutaj dawno zalogowana ale z braku dostępu stałego do internetu i czasu jakoś tak moje udzielanie się tutaj było w stanie zawieszenia. Po warsztatach w Koninie obiecałam Gosi jak i Monice, że wezmę się wreszcie w garść i zawitam tutaj... . Smile

Tak więc oto jestem i postaram się czasami tu wpadać Smile

Chciałam również Matce Polce- Gosi podziękować za jakżesz wspaniałe powitanie, zaopiekowanie się nami i prowiant na drogę Laughing

Jeśli chodzi o warsztaty w Koninie muszę przyznać, że były wyjątkowe Smile

Nie tylko dzięki wspaniałym ludziom obok mnie, ale tego co działo się ze mną w czasie ich trwania. Już może nie będę sie rozpisywała i skończę te moje wywody bo jest późno.
Ps. Gosiu - zdjęcie nr 1 to moje ulubione <chlip chlip> Tęsknię za wami wszystkimi !!! Sad

Monika · Wysłany: Śro 11:11, 24 Mar 2010 Temat postu:

Asia w końcu coś napisała - koniec świata Exclamation

skoro nawet dziewczyny skrobnęły kilka słów to niewypada, żebym i ja nie podzieliła się kilkoma wspomnieniami.
Muszę zacząć i ja od podziękowań dla naszej Gosi Very Happy

co my byśmy bez ciebie zrobili Question

strach się bać. Wszystko nam przygotowała i pokoje wspaniałe i transport i jedzenie co byśmy mieli siły śpiewać i nawet wycieczkę do Lichenia Ok!

ale przede wszystkim dziękuję za wiele jej miłości do nas i cierpliwości i uśmiechu od ucha do ucha Kwadratowy

niesamowite było spotkać znów tyle znajomych twarzy z warsztatów gietrzwałdzkich czy krakowskich, słuchać wspaniałych czasem "rzewnych" Ok!

historii naszych Miszczów kochanych Smile

i niezapomniany widok Daniela tańczącego i wystukującego rytm do sanctusa w rytmie samby połączonej z Chopinem (brawa dla Miszcza Huberta za tą nową instrumentacje) wielka radość mnie zawsze ogarniała podczas śpiewania Święty święty Smile

jednak mimo wszystko był odczuwalny bardzo brak waszych osób....staraliśmy się dlatego podtrzymywać relacje z frontu dzwoniąc np do Panasoników, Makarenki, Mahdy czy do innych osób Smile

wierzę, że kiedyś spotkamy się wszyscy by wielbić Pana śpiewem Smile

aaa i dziękuję Soni i Asi za przygarnięcie mnie w niedziele u nich na stancji Smile

strach pomyśleć ile by mnie ominęło pięknego w życiu gdybym nie pojechała na pierwsze warsztaty....
"Nie ma większej miłości jak oddać życie swe za przyjaciół" :)dotarło do mnie, że stajecie się mi coraz bliższą wspólnotą - wspólnotą nie tylko muzyczną, ale przedw wszystkim wspólnotą wiary i życia

pozdrowienia dla Pielgrzyma, który jest bardzo sympatycznym człowiekiem Smile

panasoniki · Wysłany: Śro 14:04, 24 Mar 2010 Temat postu:

WITAJ W KOŃCU ASIU TAK OFICJALNIE I LEGALNIE NA NASZYM FORUM!!

A oto pole żonkili na Twe powitanie!! Heart

I masz rację... aż WSTYD PRZYZNAĆ, ŻE DOPIERO TERAZ DO NAS ZAWITAŁAŚ!! Zdegustowany

Ale znaj nasze miękkie i wrażliwe serca i wiedz, że przebaczamy Ci ten "stan zawieszenia" na forum

A swoją drogą, to my już dawno stwierdziliśmy, że Gośku z Konina to "klawa i równa babka", także nic nowego koleżanki nie odkryłyście! Ya winkles

Ale nam (choć Ją znamy kilka lat) to Ona jeszcze kanapek z rzodkiewką NIE ROBIŁA!!! Zdegustowany

Sonia · Wysłany: Śro 16:48, 24 Mar 2010 Temat postu:

A propos czerwonych dywanów wklejam link do nowej piosenki Huberta dla Małopolskiego Hospicjum http://www.youtube.com/watch?v=qI8ghyiCB-Q Smile

Mahda :) · Wysłany: Śro 17:43, 24 Mar 2010 Temat postu:

A ten chłopczyk na początku toż Mikołaj Bębenek kochany mój!!

Małgosia · Wysłany: Śro 20:37, 24 Mar 2010 Temat postu:

Och, naprawdę piękne!!!

i tak lekko odbiegając od tematu - Jagoda, jeśli chcesz, mogę zrobic jakąs kanapkę z rzodkiewką i przesłac kurierem do Lidzbarka Wink

Asiu, fajnie, że tu też jesteś z nami !!! Hurra

ania-bela · Wysłany: Śro 22:21, 24 Mar 2010 Temat postu:

Witajcie Kochani...warszty warsztaty i już po... Sad

Cieszę się że Konin od teraz będzie mi się kojarzył z czymś PIĘKNYM
Zbyt mało wiem o tym rejonie kraju ...niestety .
Warsztaty piękne pod każdym względem . Bardzo mnie ujęła postawa "szefowej " ...profesjonalne przywitanie ! Już nie pamiętam co w nim było ale kobieta zrobiła to z taką lekkością pięknem że po prostu mnie starą wygę zamórowało Smile

Gratuluje .
Troszkę smutno że nie było jutrzni ale to chyba z powodu wielu osób dojeżdżających ...a my czyli ekipa z Bielawy i Pieszyc mieliśmy troszkę więcej czasu ...
Mogłabym długo pisać o swoich przeżyciach związanych z tymi warsztatmi.
Jedno jest ważne że...Hubert dość często przypomina nam o tym po co dlaczego sie spotykamy i uczymy tych pieśni...Zadajemy pytania i odpowiedzi jakby brak ..? Niby wszstko wiadome ...nawiązywanie znajomości nabieranie doświadczenia muzycznego wokalnego ale nade wszystko ...MODLITWA To było spotkanie ludzi poszukujących ...poszukujących drugiej takiej osoby.. zbioru osób ...modlących się . To mnie bardzo wzrusza .
Siedząc w kącie pijąc kolejną kawę.. Smile

pomyślałam że jesteśmy jak pierwsi Chrzescijanie przemierzający wiele kilometrów aby spotkać się w umówionym miejscu na modlitwie . Wierzę że owoce naszej pracy naszej modlitwy będą jeszcze piękniejsze niż nam się po prostu czasami zamarzy ...jak mnie przy kolejnej kawie Smile

Monika · Wysłany: Śro 23:57, 24 Mar 2010 Temat postu:

Ech piękny ten nowy utwór Huberta "Miłość trwa" tym bardziej, że na teledysku można zobaczyć znajome twarze Soni i Sylwi małego Mikołaja i Zosi Smile

Asia M. · Wysłany: Czw 10:00, 25 Mar 2010 Temat postu:

Utwór - piękny Smile

Ale nie wiedziałam, że dziewczyny w takim towarzystwie śpiewały... No no no... w jednym teledysku z Renatą Przemyk i Przemysławem Brannym... chyba rzeczywiście trzeba Was będzie teraz witać czerwonymi dywanami i światłem reflektorów Wink